Translate

niedziela, 20 września 2015

NOWY JORK INSPIRUJE

Tydzień mody w Nowym Jorku powoli zbliża się  ku końcowi. Swe kolekcje wiosenne na 2016 pokazało większość domów mody. W zasadzie już dzisiaj publiczność przeniosła się do Londynu skąd wkrótce popłyną relacje. Ja chwilę chciałabym pozostać na kontynencie amerykańskim ponieważ zostało jeszcze kilka ważnych rzeczy do opisania.


Niezwykłą  kolekcję stworzyła Vera Wang która wśród amerykańskich projektantów wybija się na jedną z czołowych pozycji. Pokazała charakterystyczną dla swojej twórczości czerń i uzupełniła ją kryształami i delikatnymi piórami oraz dużymi cekinami w kolorze złota i srebra. Wbrew pozorom jakie mogą stwarzać wymienione dodatki, powstała propozycja nowoczesnych, ubrań w iście sportowym stylu.
Vera Wang, pokaz mody, wiosna lato 2016
Vera Wang, pokaz mody wiosna lato 2016

Zupełnie coś odmiennego stworzyły siostry Rodarte.Te pokazały kolekcje pięknych niezwykle romantycznych sukien w których pojawiło się mnóstwo kolorów i faktur. Ubrania nasuwają skojarzenia ze stylem secesyjnym, hippisowskim i wiktoriańskim. Wśród motywów ozdobnych pojawiły się frędzle koronki cekiny, aksamit. Warte odnotowania są piękne ozdoby w postaci metalowych kwiatów które wpięto we włosy modelek. Zaraz po pokazie portale rozpisywały się o ich urodzie typując je jako must have nadchodzącego sezonu. 
Rodarte, wiosna lato 2016
Rodarte, wiosna lato 2016

Odkąd go odkryłam, czekam na jego pokazy z nieukrywaną niecierpliwością. Thom Browne to niewątpliwie jedna z najoryginalniejszych osobowości  amerykańskiej sceny modowej. Wierny swojemu stylowi opartemu na kostiumie historycznym i męskim garniturze pokazuje publiczności wariacje na ten temat, przedstawione za pomocą idealnego kroju i wielkiej wyobraźni. Na sezon letni przyszłego roku Browne zarówno w kolekcji damskiej jak i wcześniej w męskiej, pokazał wariacje na temat garnituru. Uszył je z szarych lub pastelowych stonowanych materiałów i całe bogato ozdobił haftem i aplikacjami przedstawiającymi scenki wyjęte z XIX wiecznych japońskich rycin. Do tego modelki miały na głowach słomkowe kapelusze z których pionowo wychodziły luźno zaplecione warkocze. Całość wyglądała bardzo teatralnie i znacząco wyróżniała się wśród pozostałych kolekcji. Jego talent doceniono w Europie gdzie zawitał  dzięki ludziom z paryskiego Colette  

Thom Browne, wiosna lato 2016
Thom Browne, wiosna lato 2016

Na koniec tego wpisu kilka słów o pokazie studentów szkoły Parsons. Jestem pod wrażeniem, gdyż przedstawili takie kolekcje które wyglądały jak stworzone przez domy mody z wieloletnią tradycją a nie eksperymenty młodych projektantów. Rośnie młoda bardzo zdolna kadra. 
szkoła Parsons, pokaz wiosna lato 2016
pokaz studentów amerykańskiej szkoły Parsons, wiosna lato 2016


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz