Szczególnie przypadła mi do gustu propozycja Altuzarry, zwłaszcza jego akcesoria z torbami na czele. Zadebiutowały one w ubiegłym sezonie ja jednak dostrzegłam ich kunszt teraz, szczególnie tych podobnych do portfeli z frędzlami, na pasku po obu stronach. Projektant pokazał też ciekawe buty z wiązaniem dookoła kostki tasiemką, przypominające hiszpańskie espadryle, oraz kolorowe, farbowane techniką tie dye koszule i sukienki.
Również Aleksander Wang pokazał autorską kolekcję o której można powiedzieć że znajdzie swoich fanów, ja, z pewnością jestem jedną z nich. Wyjątkowe wydają mi się w niej, niezwykle oryginalne akcesoria oparte na grubym, mocnym, niemalże przemysłowym łańcuchu. Projektant użył go do stworzenia biżuterii, wiszących kolczyków i bransoletek oraz naszyjników zamykanych na kłódkę. Łańcuchem oplótł torby a także wstawił go zamiast pasków. Dodatkowo zastosował inne metalowe elementy takie jak duże napy i zatrzaski którymi ozdobił sandały.
Jeśli chodzi o inne kolekcje to ponownie pojawiły się asymetryczne cięcia oraz duże falbany które szczególnie upodobała sobie i pięknie opracowała Isa Arfen.
Wielu projektantów pokazało obuwie wiązane dookoła kostki, tasiemką lub skórzanym rzemykiem. Z ulgą odnotowuję że nadal będziemy chodzić na płaskim obcasie.
Moja faworytka Victoria B również użyła tego rodzaju obuwia do prezentacji swojej kolekcji. Najlepiej prezentowały się sandały na niewielkiej platformie zrobione z wężowej skóry. Victoria pokazała ubrania w nieco innej stylistyce niż dotychczas. Na odzieży pojawiły się kolorowe wzory, nieco abstrakcyjne, niekiedy zestawiane ze sobą asymetrycznie. Wyszła z tego kolekcja nowoczesna i nieco odmłodzona.
Projektanci nadal nie stronią od dzianiny, używając jej zarówno do cienkich sukienek oraz tunik jak i nieco grubszych lecz ażurowych sweterków. W pokazywanych dotąd kolekcjach nadal panuje przyjemny luz i niezobowiązująca atmosfera.
Diane von Furstenberg pokazała istną rewię kolorów i wzorów. To wszystko w postaci delikatnych sukien, w romantycznym stylu boho, takich jakie zawsze chce się nosić latem, cienkich przewiewnych z podkreśloną paskiem talią bardzo, bardzo kobiecych.
W podobnym klimacie zaprezentował się Tommy Hilfiger oraz Tory Burch. W ich kolekcjach pojawiły się intensywne kolory, nawiązania do stylistyki hippisowskiej, frędzle i swobodne fasony. Propozycja TH zdecydowanie skierowana jest do kobiet z młodszego pokolenia, dużo tu odkrytych części ciała. Wspomniany wcześniej u BCBG kubełkowy kapelusik ponownie zawitał u Hilfigera oraz Alexandra Wanga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz