Translate

środa, 1 kwietnia 2015

NOWOJORSKIE KOLEKCJE KTÓRE MNIE UWIODŁY, ZAINTRYGOWAŁY, ZAPADŁY W PAMIĘĆ 1 07.02.2015

Pierwszą taka kolekcją była zdecydowanie ta pokazana przez Garego Grahama już na samym początku pokazów. Jego twórczość obserwuję od kilku sezonów i zawsze niezmiernie mi się podoba. Gary łączy elementy klasycznej garderoby z etnicznymi i osiąga świetny rezultat. W tej kolekcji wykorzystał ziemiste, przygaszone kolory, zastosował hafty i aplikacje. Wykorzystał orientalne bogactwo materiałów takich jak aksamity skóry, tkaniny o grubym splocie i futra. Pokazał wielowarstwowość. Dla mnie najlepszym okazał się cienki skórzany dwuwarstwowy płaszcz. Do wszystkich "looków" dołożył krótkie botki na wysokim słupku ale z wyciętymi palcami co nadało sylwetce lekkości i nonszalancji.

pokaz mody jesień zima 2015
Gary Graham, jesień zima 2015


Kilka dni później BCBG MaxAzaria zaprezentowała bardzo dobrą kolekcję również wykorzystującą orientalne elementy jednak bardziej nawiązującą do hippisowskich ubrań z przełomu lat 60 i 70. Wykorzystano zdecydowanie żywszą, bardziej energetyczną kolorystykę i proste ale piękne haftowane materiały. Zestawienia ludowych strojów z nowoczesnymi, sportowymi a czasami wręcz agresywnymi, takimi jak czarne skóry i lakierowane frędzle nadała tej kolekcji niespotykany oryginalny charakter. Cudowne były propozycje płaszczy haftowanych kolorowymi nićmi. Z perspektywy czasu uważam że jest to jedna z najlepszych kolekcji sezonu.

pokaz mody jesień zima 2015
BCBG Max Azaria, jesień zima 2015


Bardzo przypadła mi do gustu, i wielokrotnie do niej powracałam kolekcja debiutującej w ubiegłym sezonie Ji Oh. Projektantka koreańskiego pochodzenia wyuczona w najlepszych światowych szkołach mody takich jak St Martins czy Parsons pokazała proste, bazujące na męskich fasonach stroje. Jednym z głównych motywów był klasyczny garniturowy materiał tenisowy. Poza nim pojawiła sie czarna skóra i dzianiny. Praktyczne nie ma wzorów w tej kolekcji poza niewielkimi wyjątkami jakimi są wielkie grochy czy motyw dłoni. Ubrania nie opinają sylwetki ale ładnie ja podkreślają. Surowy charakter dodatkowo podkreślony jest męskim obuwiem i skarpetkami. Projekty Ji Oh nieodparcie kojarzą mi się ze stylem Rei Kawakubo

pokazy mody, jesień zima 2015, Nowy Jork
Ji Oh, pokazy mody, jesień zima 2015


Inaczej podchodzi do mody projektant mody męskiej Alexandre Plokhov. To był jego debiut w świecie mody damskiej  i uważam że zdał egzamin bardzo dobrze. Niemalże cała jego kolekcja poza kilkoma elementami jest monochromatyczna. Skóry, tkaniny, bogate fakturowo dzianiny wszystko w kolorze czarnym. Wąskie spódnice midi zestawione z długowłosymi futrzanymi kurtkami, spodnie przypominające bryczesy z krótką wąska górą, dłuższe luźne sukienki z zaszewkami na wzór origami czy seksy mini, to wszystko razem stworzyło obraz bardzo interesującej spójnej kolekcji którą niejedna kobieta chciałaby mieć w szafie.

jesień zima 2015 Nowy Jokk
Alexandre Plokhov, jesień zima 2015





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz