Minęło już kilka tygodni od ostatnich prezentacji a ja ciągle pamiętam kolekcję Hedi Silmana dla Saint Laurent. Jak zwykle w nieco dekadenckim, dekoracyjnym i glamrockowym, duchu i to właśnie sprawia że o tej propozycji trudno zapomnieć.
 |
| Saint Laurent, jesień zima 2016 2017 |
U Michaela Korsa elegancko, męsko ze sportowymi detalami. Kolekcja jest utrzymana w stonowanych szarościach, beżach i czerniach. Nonszalancji dodają futrzane palta.
 |
| Michael Kors, jesień zima 2016 2017 |
Zdecydowanie wśród pokazów wyróżnia się kolekcja Roberta Gellera. Ma w sobie elementy stylu sportowego, gangsterki z czasów Capone i awangardy charakterystycznej dla artystycznych środowisk, jednocześnie jest na wskroś nowoczesna. Bardzo mi się podoba ta mieszanka.
 |
| Robert Geller, jesień zima 2016 217 |
John Elliott pokazał świetne stroje nowoczesne, wielowarstwowe i młodzieżowe.
 |
| John Elliott, jesień zima 2016 i 2017 |
Tommy Hilfiger który od zawsze wierny jest stylistyce amerykańskiego studenckiego kampusu również i tym razem pokazał kolekcję opartą na tych fundamentach. Jego modele noszą białe koszule, bluzy w paski, luźne wygodne spodnie oraz budrysówki a wszystko w intensywnych kolorach jesieni.
 |
| Tommy Hilfiger, jesień zima 2016 i 2017 |
Greg Lauren swymi propozycjami kreuje obraz luksusowego żebraka albo ocalałego z zawieruchy arystokratę.
 |
| Greg Lauren, jesień zima 2016 i 2017 |
JCrew po prostu nie mogłam się oprzeć.
 |
| JCrew, jesień zima, 2016 i 2017 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz