Właśnie wróciłam z tygodnia designu w Mediolanu. Jak zwykle jestem pod wielkim wrażeniem tego wydarzenia. Całe miasto na jeden tydzień zmienia się w prawdziwą stolicę designu.
Targi wnętrz Salone del Mobile Milano, przed wejściem |
Kto był na pewno będzie podobnego zdania. Przyjeżdżają tu wtedy najważniejsi projektanci, prawdziwe ikony współczesnego designu oraz ludzie z całego świata związani z branżą. Miasto pulsuje życiem 24 godziny na dobę. W wielu dzielnicach organizowane są strefy gdzie firmy, szkoły i indywidualni projektanci oraz pracownie architektoniczne prezentują swoje dokonania a wieczorami odbywają się całkiem huczne imprezy których jest tak dużo że nie sposób się nudzić. Głównym wydarzeniem są targi Salone del Mobile Milano na które tłumnie i obowiązkowo zjeżdżają wszyscy. Dzisiaj chciałabym się na skupić właśnie na tym wydarzeniu a w kolejnych wpisach przedstawię inne bardzo ciekawe miejsca w tym także te związane z modą.
bilet komunikacji miejskiej w Mediolanie na przejazd do centrum wystawowego |
Na początek podam kilka rad praktycznych. Na targi dojeżdża się czerwoną linią metra, wysiada się na ostatniej stacji RHO Fieramilano (exhibition center), jadą tam wszyscy więc w pociągu jest bardzo tłoczno. Bilet kosztuje 5 Euro w obie strony i ważny jest po skasowaniu 105 minut. To ważne, ponieważ w ciągu tego czasu można się przesiadać, 105 min do RHO i w drodze powrotnej liczy nam ten sam czas.
Pierwsze dni są dla branży, w weekend wchodzą wszyscy pozostali. W ponad dwudziestu potężnych halach prezentują się najważniejsze firmy. Nie zabrakło też wystawców z Polski. Trafiłam na stoisko Paged gdzie pokazywano piękne, wygodne, wspaniałe krzesła których projekty i wykonanie zrobiły na mnie duże wrażenie. Ubolewam jedynie nad niezbyt udaną prezentacją. Za mało światła, za mało pomysłów scenograficznych jak przykuć uwagę potencjalnych odbiorców. Jednakże sam produkt jest na wysokim poziomie i zdecydowanie godny polecenia.
Na stoisku Rust sama projektantka, Krystyna Łuczak, opowiadała o najnowszym modelu kuchni oraz o kolekcji detali z własnych, przyznam, bardzo imponujących zbiorów, zdobiących stanowisko.
Z koleji w sekcji Salone Satelite, gdzie zwykle pokazują się studenci oraz początkujące firmy spotkałam Agatę Nowak która prezentowała pomysłowe wielofunkcyjne biurko.
Offmat, supernowoczesna propozycja kuchenna, gruby blat z chowającym się zlewem, niewidocznymi palnikami, schładzarką lub w razie potrzeby podgrzewaczem. |
Co roku, na przemian przedstawia się najnowsze dokonania w dziedzinie kuchni i łazienki albo światła. W tym roku były kuchnie, eurocucuina i łazienki eurobagno, na których ja byłam pierwszy raz. To co głównie zwróciło moją uwagę, to fakt że białe kuchnie stanowiły mniejszość wśród eksponowanych mebli. To co widzimy w wielu magazynach wnętrzarskich, na blogach, i wielu w mediach społecznościowych wkrótce może zostać wyparte przez zupełnie inną stylistykę choć z drugiej strony, myślę że ten proces będzie przebiegał powoli. Za białymi wnętrzami przemawia fakt iż rozświetlają pomieszczenia i powiększają je. To co jest teraz pokazywane to raczej ciemne meble z frontami drewnianymi, z naturalnego kamienia lub konglomeratu, przypominającymi beton, szarymi. Również ściany są raczej ciemne. Detale są głównie w ciepłej, kolorystyce z mosiądzu czy fenomenalnie wyglądającej miedzi. Modne są równie odcienie turkusu, morskiej zieleni, malachitu. Dla mnie to skojarzyło się z luksusowymi wnętrzami lat siedemdziesiątych. Stawia się na naturę i retro, ale to również głównie w detalach. Wiele stoisk posiadało zioła trzymane w doniczkach, czasem w skrzynkach na wielkich regałach. Pokazano również bardzo nowoczesne rozwiązania takie jak pojedyncze palniki zupełnie płaskie, okręgi rozmieszczone nieregularnie na blacie. Mnie urzekł zlew chowany i w razie potrzeby wsuwany wgłąb blatu.
Salone del Mobile Milano, eurocucina, kuchnia w stylu retro ze stalowymi i miedzianymi wykończeniami |
W pozostałych halach pokazano łazienki, wnętrza klasyczne, (czytaj na bogato). Największą powierzchnię zajmował design, czyli najnowsze dokonana firm meblarskich a także dywany, tkaniny, lampy bibeloty czyli różnego rodzaju akcesoria i wykończenia. Nigdzie nie spotkałam stoisk z tapetami choć wiele ekspozycji było nimi udekorowane a były to rysunki kafli albo przypominające beton.
Targi wnętrz Salone del Mobile Milano, eurocucina 2016, kuchnia nowoczesna i awangardowa, z obudową i frontami szafek wykonanymi z lustra. |
A o tym co najbardziej wkradło się w moją pamięć i podbiło serce napiszę w następnym poście
niezbędnik |