TRENDY NA JESIEŃ I ZIMĘ 2016 i 2017 W ŚWIATOWYCH KOLEKCJACH MODY

Wakacyjne wyjazdy i przyjemności z tym związane sprawiły że nagle zrobiło się baaardzo późno jak na prezentację trendów na tegoroczną jesień i zimę. Za chwilę światowe stolice mody będą śledzić kolekcje letnie przygotowane na przyszły rok a na ulicach pojawią się pierwsi szczęśliwcy którzy osobiście zaprezentują najgorętsze hity jesieni. Sprawdźmy zatem czego możemy się spodziewać.

Zacznę od koloru. Biel to jedna z barw która często prezentowała się na wybiegach. Projektanci podeszli do niej bardzo kreatywnie. W tym kolorze tworzono z zarówno dzianinę, grube płaszcze jak i delikatne, jedwabne sukienki. O bieli pisałam w ubiegłym roku przy okazji trendów na lato , warto zam zajrzeć, może część letniej garderoby będzie można wykorzystać w chłodniejszych miesiącach

Biel, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Jeśli chodzi o dzianinę, moda na nią trwa już kolejny sezon. Obecnie skupiłam się na przedstawieniu mięsistych, bardzo malowniczych modeli wykonanych z grubej przędzy ale od razu dodam że pokazano też wiele ubrań z delikatniejszych, cieńszych dzianin. 

Dzianina, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Wzór imitujący futro dzikich zwierząt, najczęściej kotów, to klasyk. Pojawia się i znika co kilka sezonów ale zdecydowanie nie pozwala o sobie zapomnieć. Najbardziej popularny to ten w lamparcie cętki, działa jak szpilki lub czerwona szminka, nie ma możliwości aby nie czuć się w nim sexy. Ważne aby nie przedobrzyć w korzystaniu z tego wzoru bo cienka jest granica pomiędzy modą a kiczem. Mój typ to kolorowa propozycja Acne i wzorzyste futerko od Mary Katrantzou.

Dziki zwierz, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Wielkie, ozdobne kołnierze to propozycja tego sezonu. Nie są pomysłem wielu projektantów ale trudno ich nie zauważyć. Najładniejsze pochodzą z kolekcji Marca Jacobsa gdzie zostały wydziergane na szydełku. 

Kołnierze w rozmiarze XXL, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Lakierowane rzeczy pokazano w każdej stolicy mody i wystąpiły w postaci różnych elementów garderoby, najczęściej okryć wierzchnich ale również spódnic, spodni, akcesoriów oraz wstawek kontrastowego materiału. Żywe, intensywne kolory konkurowały z  bardzo popularną czernią.    

Na wysoki połysk, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Botki pojawiały się bardzo często, prawie na równi z delikatnymi sandałkami. Podobnie jak w przypadku bieli, dzianiny i kilku innych trendów przeszły z poprzednich sezonów. Kolor, wzór oraz wysokość i kształt obcasa są różne, liczy się charakterystyczna wysokość cholewki W mniejszości ale jednak, pokazano kozaki.

Botki, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Futra również utrzymują się od kilku sezonów i ciągle są bardzo malownicze. Występują w kilku wersjach: monochromatycznych, postrzępionych jak u Rodarte, w paski albo w misternie komponowane kolorowe wzory. Ten ostatni rodzaj to nowość sezonu a najpiękniejsze pochodzą od Fendi i Mary Katrantzou. 

Futro, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Futro święci triumfy od kilku sezonów i po raz kolejny pojawia się w dodatkach. Jeszcze nie tak dawno zachwycaliśmy się obuwiem z futra zwłaszcza wyściełanymi nim skórzanymi klapkami od Gucci i żółtymi jak kaczuszki pantofelkami Celine a tym czasem projektanci proponują nam futrzane wykończenia odzieży, lamowania, kieszenie, rękawy. Materiał ten łączą z lakierowana skórą, wełną a nawet delikatnym tiulem jak to zrobiono w Blumarine.

Futrzane wykończenia, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Grube rajstopy z pewnością zostaną przywitane z wielka radością, zwłaszcza na naszej szerokości geograficznej. Będzie z czego wybierać zarówno w kolorach, grubościach jak i fakturach. Jeśli by prognozować który rodzaj może stać się hitem to sądząc po popularności i uwielbieniu marki przez wielu znawców mody, najbardziej wziętym wzorem mogą stać się romby pokazane przez Pradę oraz rajstopy ażurowe takie jak u Burberry.

Grube rajstopy, trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Na koniec tego wpisu zostały asymetryczne fasony. Te szczególnie ładnie prezentują się na sukienkach. Projektanci nie ograniczają sią tylko do asymetrycznych cięć, asymetrycznie łącza zestawienia kolorystyczne.

Asymetryczne fasony trendy w modzie na sezon jesień i zima 2016

Wszystkie zdjęcia pochodzą z portalu www.vogue.com

AWANGARDOWE HAUTE COUTURE W WYDANIU MAISON MARGIELA, ULYANY SERGEENKO, RONALDA VAN DER KEMPA ORAZ DUETU VICTOR I ROLF, CZĘŚĆ 3, OSTATNIA.

Haute Couture nieco zmienia oblicze, projektanci rozszerzają repertuar swych możliwości kierując go do młodszych zamożnych klientek które niekoniecznie poszukują koronkowych propozycji na bal. 

Pokaz Ronalda van der Kempa to dla mnie pochwała lat 80 XX wieku i osoba Annie Lenox. Jeans w tej kolekcji pretenduje do tkaniny z najwyższej półki. 

Ronald Van der  Kemp, pokazy Couture, jesień 2016

W Maison Margiela  powstał projekt który na pierwszy rzut oka zupełnie nie kojarzy się z blichtrem Haute Couture, wystarczy jednak dokładnie przyjrzeć się tym kreacjom aby dostrzec cały wachlarz detali i nawiązań jakimi inspirował się John Galliano  tworząc tę kolekcję. Pierwsze i główne to fascynacja czasami napoleońskimi, głównym przykładem jest tu piękna, biała, empirowa suknia którą prezentuje Ajak Deng oraz płaszcze nawiązujące fasonem do wojskowych. Inne źródło to street style. Koniecznie jeszcze wspomnę o fantastycznych makijażach i fryzurach. To prawdziwy majstersztyk.  

Maison Margiela, pokazy mody Haute Couture, jesień 2016

Haute Couture autorstwa Ulyany Sergeenko  tym razem nie obejmuje wielkich bali i wydarzeń z najwyższej półki. To raczej proste, jeśli nie powiedzieć skromne ubrania na co dzień których fasony opierają się głównie na stylistyce lat 60. Nie brak tu sukienek o fasonach nawiązujących do epoki, szerokich tweedowych spodni i kilku lureksowych dodatków. Wszystkie modelki chodzą w mokasynach na płaskim obcasie. Ta kolekcja to dowód na to że elegancja może mówić szeptem a jest tak samo widoczna. Bardzo mi się podoba ta propozycja.

Ulyana Sergeenko, pokazy Couture jesień 2016

Victor i Rolf. Podoba mi się ta kolekcja ponieważ widać w niej pracę rzemieślniczą która ja osobiście bardzo cenię. Wiele spodni obszytych jest kolorowymi guzikami a góry ozdobione są tysiącem tiulowych falban. Wiele ubrań wygląda jak gdyby w pośpiechu utkano je ręcznie, z drobnych fragmentów różnych materiałów. To kolejna propozycja wysokiego krawiectwa gdzie używa się jeansu. Tym razem  Victor ... i  Rolf... Stworzyli obraz dziewczyny kapelusznika, szalonej wędrowniczki która wspaniale się czuje otoczona mnóstwem ozdób. Sięgnęli do swoich archiwów aby zinterpretować je na nowo.  

Victor & Rolf, pokazy Haute Couture, na sezon jesień zima 2016

Wszystkie zdjęcie użyte w poście pochodzą z portalu www.vogue.com

KRÓLEWSKI VALENTINO, ARTYSTYCZNA SCHIAPARELLI, INSPIRACJE CZERPANE Z HISTORII. POKAZY HAUTE COUTURE NA JESIEŃ 2016

Niektórzy projektaci sięgaja do wydarzeń historycznych inni wręcz przeciwnie, szukają natchnienia w przyszłości.

Bertrand Guyon przy tworzeniu jesiennej kolekcji Shiaparelli sięgnął do archiwów i odkrył wielką mnogość kreacji w czerni oraz granacie i postanowił wykorzystać ten temat. Na wybiegu pojawiło się sporo skromnych i jednocześnie eleganckich kreacji w ciemnych kolorach których cechą wspólną były mocne ramiona jak w modnej sylwetce lat 40 XX wieku. W kolekcji znalazły się również dość kolorowe projekty, nieco bardziej nowoczesne. Pojawiła się tradycyjnie suknie w kolorze shocking pink i wspaniała propozycja z pęknięciem w kolorze różu. Nieodłącznym elementem była również biżuteria oraz kolorowe aplikacje w postaci ust czy oczu. To stały element każdego pokazu tego domu mody. Jestem zachwycona detalami i delikatnymi kobiecymi rozwiązaniami.

Schiaparelli, pokazy mody Haute Couture, jesień 2016

Givenchy, krótka kolekcja utrzymana w czerni i bieli uzupełniona oliwkową zielenią. Dwie główne cechy to drobne plisy i koraliki. Niektóre z tych kreacji bardzo kojarzą się sukniami delfijskimi jakie na początku XX wieku projektował Mario Fortuny'ego.

Givenchy, pokazy Haute Couture, jesień 2016

Od zawsze mnie fascynowały kreacje Iris van Herpen. Jej skomplikowane nowoczesne konstrukcje przywodzą na myśl prace Alexandra McQueena, szczególnie jego ostatnią kolekcję Plato Atlantis. To tak jakby on narysował projekty a van Herpen je ożywiła nadając im trzeci wymiar.

Iris Van Herpen, pokazy Couture, fall 2016

Jesienna propozycja od Valentino to iście królewska kolekcja mocno nawiązująca do epoki renesansu. Wszystko jest tu bardzo dostojne i arystokratyczne, utrzymane w czerni i bieli (to kolejny dom mody który stworzył kolekcje w dwóch kolorach). Do tego piękna monumentalna, nieco prymitywna biżuteria, głównie naszyjniki. Zaniepokoiła mnie informacja o rozstaniu Marii Grazzi Chiurii i Pierpaolo Piccoli.

Valentino, pokazy Couture, fall 2016

Na koniec jeszcze Zuhair Murad. Nie mogłam go ominąć bo która kobieta choć raz w życiu nie chciałby mieć jego sukni na sobie? :-)

Zuhair Murad, pokazy Couture, jesień 2016

Wszystkie zdjęcia pochodzą z portalu www.vogue.com

NIECO ODMIENIONE ATELIER VERSACE, MŁODZIEŃCZA PROPOZYCJA OD CHRISTIANA DIORA, OTO PIERWSZE PODSUMOWANIE POKAZÓW HAUTE COUTURE NA JESIEŃ I ZIMĘ 2016.

Nowoczesne damy, arystokratki i wpływowe intelektualistki, tak niektórzy projektanci wyobrażają dzisiejsze Haute Couture.  

A już myślałam że nie znajdę ciekawej kolekcji HC. Propozycja Atelier Versace zdecydowanie mnie uwiodła ale również nieco zdziwiła. Na ile znam styl Donatelli to ta kolekcja jest nieco inna, jak gdyby wyszła spod rąk dwojga projektantów. Mam tu na myśli Albera Elbasa (który jeszcze do niedawna był dyrektorem kreatywnym Lanvin) i Donatelli. Są tu jednolite, gładkie, lekko połyskujące materiały (prawdopodobnie atłas) i charakterystyczne dla Donatelli sploty i kroje seksownie oplatające ciało. Mnóstwo tu grubych szlachetnych tkanin oraz draperii. Są kontrastowe kolorystyczne zestawienia i nowoczesna forma. Bardziej elegancja i pociągająca niż sexi, jak dla mnie to bardzo piękna, kobieca kolekcja.

Atelier Versace, pokazy Haute Couture, jesień 2016

Początkowo propozycja Fendi nie podbiła mojego serca, zwłaszcza fasony tych kreacji nie trafiały do mnie. Jednakże po bliższym zapoznaniu się, diametralnie zmieniam zdanie. Jestem zachwycona misternymi niewiarygodnie wręcz szczegółowymi detalami które zostały wykonane z futra. Niebywała robota rzemieślników najwyższej klasy.

Fendi, pokazy mody Haute Couture, fall 2016

Christian Dior  piękna młodzieńcza kolekcja oparta na dwóch kontrastowych kolorach czerni i bieli, delikatne sandałki na płaskim obcasie, wiązane wokół kostki i wspaniała nowoczesna biżuteria do tego proste dziewczęce fryzury i mocne makijaże. Lucie Meier oraz Serge Ruffieux podbili moje serce. RafSimons może być dumny ze swoich następców.

Christian Dior, pokazy Couture, jesień 2016

Giles Deacon pokazał niezwykłą kolekcję na różne okazje, zainspirowaną osobą arystokratki, Lady Ottoline Morrell, mecenaski i przyjaciółki wybitnych dam pióra pierwszej połowy XX wieku. Wspaniale wcieliła się w tę rolę Anna Cleveland, modelka o nieoczywistej urodzie.
Choć Deacon od niedawna tworzy Haute Couture, odnoszę wrażenie że czuje się jak ryba w wodzie. Wspaniale prezentują się klasyczne fasony w połączeniu z nowoczesnymi awangardowymi wzorami tkanin.

Giles Deacon, pokazy mody Haute Couture, jesień zima 2016

Wszystkie wykorzystane w tym wpisie zdjęcia pochodzą z portalu www.vogue.com